Minął już miesiąc od ostaniej wizyty u Pani Ilony. Chodziłam na terapię rok. Rok zaglądania w głąb siebie, w swoje emocje, myśli. Czas wychodzenia ze schematów, nauki budowania relacji nie tylko z drugim człowiekiem, ale przede wszystkim z samą sobą. Uporządkowanie zranień z przeszłości, zrozumienie teraźniejszości i uspokojenie natłoku myśli o przyszłości. Rok odbudowywania siebie na nowo, wzmacniania własnego ja, świadomości, samooceny. To był dobry rok, momentami ciężki, ale warty wysiłku i pracy. Najlepszym potwierdzeniem jest chyba ostatnia wizyta, na której podzieliłam się z Panią Ilona informacja o zmianie pracy, nowej relacji, powrocie do aktywności, która dają radość. Podczas terapii nauczyłam się rozpoznawania emocji, stwierdzania faktów, żyć w zgodzie z sama sobą, a przede wszystkim akceptacji siebie w tych trudniejszych chwilach. Polecam każdemu, kto czuje się nie tylko zagubiony, ale także kto chce popracować nad swoim rozwojem i jakością życia :)
Pacjent